Aktualności

Kościół bez Boga? (cz.2)

Prawda o tym, że Chrystus jest prawdziwym Bogiem i człowiekiem, nie może zostać przyjęta tylko przez rozum, ale poprzez wiarę musi oddziaływać na nasze życie. Tam ma dokonywać się dzień po dniu nasze upodobnienie do Chrystusa, aby owo stwierdzenie „alter Christus”, nie było w stosunku do nas tylko pobożnym życzeniem. Chrystus nie jest dla nas jednym z wielu wspaniałych ludzi w historii ludzkości: On jest moim Bogiem, Panem, jedynym Zbawicielem.

Drugi List do Tymoteusza jest nazywany testamentem Apostoła. Paweł napisał go i wysłał z Rzymu w czasie powtórnego uwięzienia, niedługo przed śmiercią. Czując się opuszczonym przez najwierniejszych uczniów, oprócz Łukasza, przewidując smutny koniec więźnia, tęskni za ukochanym uczniem i duchowym dzieckiem Tymoteuszem.

 Z drugiej strony, wierny apostolskiemu powołaniu i urzędowi, nie chce zostawić Kościoła Efeskiego bez ciągłej nauki i dyscypliny. Dlatego zwraca się do Tymoteusza: „Najmilszy: Ty poszedłeś śladem mojej nauki, sposobu życia, zamierzeń, wiary, cierpliwości, miłości, wytrwałości, prześladowań, cierpień, jakie mnie spotkały w Antiochii, w Ikonium, w Listrze”.

Paweł naśladuje takiego właśnie Chrystusa – Boga i człowieka i zachęca Tymoteusza, pokazując także nieodłączny element tej drogi: prześladowanie: ”I wszystkich, którzy chcą żyć zbożnie w Chrystusie Jezusie, spotkają prześladowania”.

To właśnie dlatego płacimy cenę prześladowania, bo nauka, którą głosimy nie jest nasza, lecz Chrystusa, który jest Bogiem.

Budzi ona niepokój w ludzkich sumieniach, jest znakiem sprzeciwu, domaga się decyzji, wyboru: za życiem dziecka poczętego lub przeciw niemu, za antykoncepcją lub przeciw niej, za in vitro czy przeciw niemu, za czystością przedmałżeńską lub wbrew niej.

Przykład sługi Bożego księdza Jerzego Popiełuszki niech nas umacnia w wierności Prawdzie Ewangelii, choć cena jaką przyjdzie za nią zapłacić, może być nawet ceną najwyższą.

Jeśli jednak Bóg nie da nam łaski męczeństwa, jak księdzu Jerzemu, to podejmijmy drogę męczeństwa, który wyrazi się w naszej codziennej wierności chrześcijańskiemu powołaniu w zsekularyzowanym świecie:„Tymczasem ludzie źli i zwodziciele będą się dalej posuwać ku temu, co gorsze, błądząc i innych w błąd wprowadzając. Ty natomiast trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo wiesz, od kogo się nauczyłeś”.