1. Bo wierzymy, że śmierć nie jest końcem ludzkiego życia, ale przejściem z tego ziemskiego życia do życia w innym wymiarze. Zmarli (dla nas) żyją może w bardziej właściwym sensie tego słowa. Bóg jest Bogiem żyjących, nie umarłych. Przypomniał, a raczej pouczył nas o tym sam Pan: „A co do zmartwychwstania umarłych, nie czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych»” Mt 22, 31-32.
Dlaczego modlimy się do Świętych?
Bo są żywi – żyją w Bogu. Tak, jak prosimy żywych (w ziemskim wymiarze) o modlitwę, tak samo prosimy o modlitwę tych, których już nie ma między nami, ale którzy żyją z Bogiem i w Bogu – w niebie. Oczywiście, dokładnie rzecz biorąc, nie powinniśmy mówić, że modlimy się do nich, ale że prosimy ich o modlitwę.
Jest to pewien skrót myślowy w rodzaju tego, który np. użył sam Pan ucząc swoich uczniów modlitwy: „I nie wódź nas na pokuszenie”. Oczywiście Pan Bóg ani nie podlega pokusie, a nie wodzi nikogo na pokuszenie (por. Jk 1, 13). Tak więc ściśle rzecz biorąc modląc się: „Nie wódź nas na pokuszenie” – mówimy: „Nie dozwól, abyśmy byli kuszeni ponad nasze siły”, a mówiąc, że „modlimy się do Świętych”, stwierdzamy, że prosimy o ich wstawiennictwo do Boga – o modlitwę za nas czy w naszych intencjach. Czyniąc tak wyrażamy naszą wiarę, że są żyją.
2. Modlimy się za zmarłych i modlimy się do Świętych, bo wierzymy w „obcowanie Świętych”. Prawdę tę wyznajemy w czasie każdej niedzielnej Eucharystii.
Co to jest „obcowanie Świętych”? To wymiana dóbr pomiędzy Świętymi w niebie, Świętymi w czyśćcu (dusze czyśćcowe to są Święci, którzy jeszcze nie doszli w całej pełni do celu, w przeciwieństwie do tych w niebie, którzy już tam doszli – por. Hbr 12, 23) oraz święci przebywający jeszcze na ziemi – czyli wszyscy w łasce uświęcającej żyjący w naszym wymiarze.
Możemy przychodzić z pomocą zmarłym ofiarując za nich modlitwę, dobre uczynki, cierpienie, znoszone pogodnie, a przynajmniej z poddaniem przeciwności losu, także odpusty; możemy modlić się do Świętych, a oni wzajemnie przychodzą nam z pomocą w naszych potrzebach.
To właśnie modlitwa jest tym, co łączy Kościół tryumfujący (zbawieni w niebie), Kościół cierpiący (zbawieni w czyśćcu) i Kościół walczący (żyjący w łasce uświęcającej na ziemi); jest niczym krew krążąca w członkach żywego organizmu, a zgodnie z nauką św. Pawła – jako Kościół – jesteśmy jednym ciałem. Umierający w łasce uświęcającej nie zostają odcięci od tego żywego organizmu, ale przechodzą do życia w innym wymiarze.
3. Modlimy się za zmarłych i modlimy się do Świętych w niebie, bo wierzymy, że miłość jest mocniejsza niż śmierć. Wierzymy, że więzy, które łączyły nas z kochanymi osobami w tym życiu nie zostają zniweczone przez śmierć.