Aktualności

Moc modlitwy dziękczynienia i uwielbienia. Czy dziękujesz, czy uwielbiasz Pana Boga?

Jako dzieci uczyliśmy się wyrażać wdzięczność. Gdy coś otrzymywaliśmy rodzice mówili: podziękuj. Wdzięczność powinniśmy okazywać przez całe życie przede wszystkim Panu Bogu.

W Księdze Mądrości czytamy: „W dziękczynieniu Tobie trzeba wyprzedzić słońce i spotkać się z Tobą o świtaniu.”

Chrystus uczył nas wdzięczności. Po uzdrowieniu dziesięciu trędowatych pytał: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych?” Kościół przejął postawę Chrystusa, uczy wdzięczności.

Szczególną modlitwą dziękczynienia jest Eucharystia – my dziękujemy Panu Bogu na Eucharystii.

Do wdzięczności Panu Bogu wielokrotnie zachęcał św. Paweł – pisał: „W każdym położeniu dziękujcie, taka jest wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was”.

Należy podkreślić – w każdym położeniu dziękujcie. „Bądźcie wdzięczni, wszystko czyńcie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu przez Niego. Trwajcie na modlitwie wśród dziękczynienia”. Ważne by na nowo zrozumieć, że przedmiotem modlitwy dziękczynienia może być i powinna być każda radość, ale i każdy trud, każde wydarzenie i każda potrzeba. Dziękować Bogu mamy przez całe życie i w każdym położeniu.

Z wdzięczności, z dziękczynienia rodzi się uwielbienie. Modlitwa uwielbienia jest taką formą modlitwy, w której człowiek wysławia Boga dla Niego samego. Oddaję Mu chwałę nie ze względu na to co mi czyni, co mi daje, ale dlatego, że On jest.

Modlitwa uwielbienia jest najbardziej bezinteresowną formą modlitwy. Ja niczego się nie spodziewam, a uwielbiam Pana Boga.

Uwielbienie uczy zawierzenia, uczy trwania w obecności Boga i wciąż kierowania spojrzenia ku Niemu. Uczy dochowania wierności w życiowych próbach.

Św. Ignacy Loyola napisał: „Człowiek po to jest stworzony, aby Boga naszego Pana chwalił, czcił i Jemu służył, a przez to swoją duszę zbawił”. Czy to wszyscy rozumiemy? Dla wielu katolików modlitwa uwielbienia wciąż pozostaje nie odkryta.

Najpopularniejszą, najczęstszą, a czasami prawie jedyną jest modlitwa prośby, od święta tylko przeplatana dziękczynieniem.  Uwielbiać to znaczy uznawać wartość Pana Boga, przedkładać nad inne wartości, kochać nade wszystko.

Wtedy Pan Bóg czuje się zaproszony do mojego życia i zaczyna działać. Kiedy uwielbiam, to zapraszam Go do swojego życia. Kiedy uwielbiamy Boga w trudnych wydarzeniach, to wszystko Mu oddajemy, zapraszamy Go do Tych wydarzeń.

Maryja wielbiła Boga całym swoim życiem i modlitwą. Uwielbiajmy Boga z Maryją, naszą drogą Matką. Każdy czas jest dobry na uwielbienie, szczególnie gdy jesteśmy smutni, zniechęceni, chorzy. Trwając w uwielbieniu przywracamy Panu Bogu najważniejsze miejsce. Bóg działa, gdy nie stawiamy Mu oporu, bierze nas w Swoje ramiona.

W czasie modlitwy uwielbienia i dziękczynienia dokonuje się wiele cudów, uzdrowienia, uwolnienia, nie wtedy kiedy prosimy, ale wtedy kiedy Go uwielbiamy i dziękujemy. Modlitwa uwielbienia zmienia serca ludzkie, pozwala doświadczyć żywego Jezusa, nasze serce otwiera się na działanie Boga, przestajemy użalać się nad sobą, ale skupiamy się na Bogu. Pan Bóg pragnie abyśmy Go uwielbiali. Uwielbiać, to zgadzać się na swoje życie, doświadczać bezwarunkowej miłości Boga, to widzieć siebie jako dziecko kochającego Ojca, to mówić Bogu, że jest ważniejszy od pieniędzy, zdrowia powodzenia. Uwielbienie to modlitwa, która najbardziej podoba się Panu Bogu.